Nadszedł czas powrotu do regularnych treningów, bo stając
dziś na wagę zacząłem się zastanawiać, czy aby się nie popsuła...
Przykro przyznać, ale wcześniej widniało na niej 78 kg
Dlatego dziś po pracy udałem się na Ebro Gym
Godzinny trening siłowy i ruszamy się trochę pobiegać.
Postanowiłem pobiegać nad Wisłą - mostem do Lisewa i z powrotem, wzdłuż
nadwiślańskiego bulwaru. Zdziwiłem się bardzo, bo dziś już nie zatrzymałem się
podczas biegu, a i dystans był dłuższy - 7,7km
Czas może nie najlepszy, ale i tak mnie zadowolił!http://www.endomondo.com/workouts/283723909/7545529
Dzień można zaliczyć chyba do udanych. Następny pomiar wagi
w piątek i tak co tydzień, powoli, powoli do celu :)!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz